Sesja ślubna w Stanach – jesienne Aspen
5 stycznia 2012
wzbogacony o
10 Komentarzy
w blog
/ porftfolio
No to zaczynamy :)))
Aspen to pierwszy przystanek naszej niezwykłej amerykańskiej sesji.
Tam przed laty wszystko się zaczęło … ich przyjaźń i miłość.
Tam też rozpoczęliśmy naszą przygodę i przyjaźń.
Leave a reply
wyjątkowe barwy, niebanalne kadry, poczucie humoru, poczucie smaku – czyli po prostu Ela 🙂
no po prostu genialnie!
Dzięki Laseczki :***
Mistrzowskie Kadry. Wszystko Pięknie jak „Talala” 🙂
ah ty moja gwiazdo! dawaj wszystkie party. bardzo fajnie, bardzo cieplo, bardzo kolorowo i slonecznie – barteczkowo ;))
Dzięki chłopaki 🙂
Zapierające dech w piersiach fotografie. Wspaniałe bogactwo scenerii. Dobór lokalizacji pierwsza klasa. Te żółte autobusy. Mmmm! Choć mój faworyt to zdjęcie nad jeziorem górskim. Duży talent osoby wykonującej fotografie.
Dawno nie widziałam tak dobre materiału. Piękne kolory i światło. Gratulacje!!
Świetna sesja, bardzo fajna i fotogeniczna para młoda.
Jest tak bardzo …. El’owo 🙂 … mega kolorowo i kadrowo … po prostu Barteczko’wo … radośnie, nieco egzotycznie i czasem nie w prost … generalnie mega post !! Super !! 🙂