Zjawiskowy ślub na Cyprze – od dawno zapowiadany reportaż ślubny Mai i Philippe – pary Libańczyków … śródziemnomorski klimat, soczyste kolory, radośni ludzie i całe mnóstwo świetnej zabawy.
Były to naprawdę niezwykłe dwa dni, również za sprawą Moniki Wasylewski, która zaprosiła mnie do współpracy przy tym niezwykłym ślubie. Taka współpraca to jedyny taki moment, by popatrzeć jak pracują inni świetni fotografowie, wymienić się doświadczeniami, a czasem i szkłami 😉 Dzięki Monia raz jeszcze :*
No ale do rzeczy, zaczęło się tak …
Sesja narzeczeńska nad brzegiem morza śródziemnego. Pełen luz, słońce, przyjemny śródziemnomorska bryza …
Wieczorem dzień przed ślubem imprezka w niezwykle fotogenicznym klubie „DROPS”, ach zobaczcie sami, jakie cuda można zrobić światłem.
No i dzień ślubu … trochę relaksu, chwile wzruszenia, przepyszna zabawa, niezwykłej urody kobiety i przystojni panowie ;), a wszystko to w luksusowej oprawie hotelu „Amathus”. Bawcie się dobrze oglądając !!!